Hej :>
Naprawdę powinien dopisywać nam świetny humor. Jest się z czego zacieszać :). Po raz drugi w historii turnieju Rolanda Garrosa mamy 2 tenisistki ,które przeszły przez pierwszą rundę. Cieszy też Łukasz Kubot, który będzie obecny w dalszej rywalizacji. Niestety sztuka awansu do dalszego etapu French Open nie udała się naszym deblistkom - Klaudii Jans-Ignacik oraz Alicji Rosolskiej. Z graczy podwójnych pozostali nam Fryta i Matka. Isia i Ula mają jednak jeszcze sznasę na sukces w grze deblowej. Nie grają one jednak razem. Na kortach Rolanda Garrosa wystąpią także polskie miksty.
Może teraz krótkie przebiegi spotkań? ;p
Isia miała stosunkowo łatwą rywalkę. Była bowiem nią Bojana Jovanovski. 101 rakieta świata zdołała w spotkaniu trwającym 49 minut ugrać tylko 1 gema. Taktyka Serbki była bardzo łatwa. Nie chodziło jej po głowie skomplikowanie życia Agi jakimiś zmyślnymi zagraniami. Jovanovski usiłowała przestraszyć Polkę siłowymi zagraniami. Niekiedy tak źle skonstruowanymi ,że nie wychodził zwykły smecz - wyrzucony daleko poza końcową linię. Trening z Serbką zakończył się ostatecznie wynikiem 6:1, 6:0. Przeprawa przez 1 rundę była bardzo łatwa. Gorzej już z dalszym etapem ponieważ już za kilkadziesiąt godzin Isia będzie mierzyć się z Venus Williams - starszą z sióstr Williams. Amerykanka jest aktualnie 62 ale to absolutnie nie umniejsza jej umiejętnościom. To będzie bardzo trudne spotkanie. Trzymajmy zatem kciuki.
Teraz trochę o pojedynku Uli z Pauline Parmentier. Pierwszy set długo nie chciał wyłonić zwyciężczyni premierowej odsłony. Obie tenisistki szły łeb w łeb. Do stanu 5:4 kiedy to Krakowianka miała aż 2 piłki setowe. Pierwszą niestety zmarnowała ale za drugim razem się udało. Drugi set to całkiem inna odsłona. Polka prowadziła grę jak chciała, wszystko trafiało i przy stanie 5:1 i własnym serwisie coś się złamało. Radwańska oddała swój własny gem serwisowy. Jednak szczęście Francuzki nie potrwało długo. 8 gem seta wyłonił zwyciężczynię. To prawdziwy sukces dla 22 letniej Krakowianki. Po raz pierwszy w swojej karierze doszła do 2 rudny Szlema Rolanda Garrosa. Jej drugą przeszkodą w drodze do finału będzie 4 rakieta świata - Petra Kvitova. A więc podobnie jak Isia Ula ma słabe losowanie. Miejmy nadzieję ,że oba spotkania zakończą się dla Polek zwycięstwem!
Cieszyć może także Łukasz Kubot. Polak w dwa dni rozprawił się z Karolem Beckiem 7:5, 6:2, 7:5. Spotkanie było dość nietypowe. Panowie późno zaczęli przez co około godziny 21 musieli przerwać pojedynek przy stanie 4:4 w 3 secie i dokończyć rywalizację w poniedziałek. Druga runda to przeprawa z Francuzem Florentem Serrą. Swoją drogą ciekawe jak zachowa się francuska publiczność oglądając takie spotkanie... Serra jest 155 w rankingu ATP.
Nigdzie nie mogę znaleźć wyniku debla A. Radwańskiej i A. Kerber. Nie transmitują ani w TV ani na internecie, a wyniku nigdzie dopatrzeć się nie da. Ponoć dziewczyny wygrywają. Wcześniej z pojedynczej rywalizacji odpadła Angelique więc ciekawe jak sobie radzi z Agą w grze podwójnej. Czytałam też ,że debel Uli skreczował.
Rosolska/Klepac - Kops-Jones/Spears - 3:6, 4:6
Llagostera/Martinez - Jans-Ignacik/Kudryavtseva - 1:6, 6:2, 6:3
szkoda ,ze nasi juz odpadli :(
OdpowiedzUsuńŚwietna notka.Szkoda Polek w deblu..no ale cóż..Nic sie nie stało..Następnym razem będzie lepiej.. ; ))
OdpowiedzUsuń